jest mi bardzo smutno i źle. czuje sie jak ... nikt... nie moge robic tego czego chce, bo..., to nie jest najgorsze, zostawiłam gdzies moją prawie najcenniejszą(najcenniejszą w sensie sentymentalnym) rzecz na swiecie. bardzo sie o to wkurzam ale niby gdzie jeszcze mam tego szukac??????????????????????????????????????????? nie wiem, naprawde nie wiem!!! przez to mam zły humor(ale nei tylkko) np. sprawa z rekawiczkami (kto jest wtajemniczony, wie o co mi chodzi) nadal tego bardzo załuje. co moge jeszcze zrobic, aby tak nie cierpiec??? [plis doradzcie(słucham wszelkich rad)] bardzo mi na sercu ciązy to... ale nie umiem sie tego pozbyc, a moze dlatego ze zawsze mydle sobie tym oczy??? nie wiem, bardzo duzo rzeczy nie wiem =). mam kompletnego doła od jakis paru dni. i nikt tego nawet nie zauwarzył, no fajnie... a najbardziej zaboloło mnie to co powiedziała... o ... (ale tutaj nieztety imion nie moge ujawniac)
Ztmztm.
Dodaj komentarz